Rentowność obligacji skarbowych krajów UE

Rośnie rentowność obligacji Włoskich, Grecja odzyskuje wiarygodność, strefa euro ma się dobrze, w Polsce na poprawę jeszcze poczekamy.

Chociaż Europa w ostatnim czasie została dotknięta kilkoma kryzysami, a napięcia wewnątrz Unii nie maleją, wiarygodność strefy euro wciąż utrzymuje się na stosunkowo dobrym poziomie.

Takie wnioski można wyciągnąć z analizy rentowności 10-letnich obligacji skarbowych krajów Unii Europejskiej. Większość z tych gospodarek może poszczycić się rentownością dziesięcioletnich obligacji skarbowcy na poziomie nieprzekraczającym 1%. Wszystkie z tych krajów należą jednak do strefy euro lub krajów „starej Europy”. Wyjątkiem są Czechy, których średnia miesięczna rentowność w maju wyniosła 0,7%. Waluta czeska jest jednak sztywno powiązana z kursem euro, co znacząco poprawia wiarygodność tego kraju.

Liderem jak zwykle są Niemcy, chociaż nieźle wypadają ostatnio także obligacje litewskie. Średnia miesięczna rentowność niemieckich obligacji 10-letnich w okresie ostatnich 12 miesięcy wahała siew przedziale -0,2% do 0,3%. Rentowność poniżej poziomu 0,3% jeszcze w lipcu 2016 wykazywało większość krajów „starej 15” UE. Sytuacja wyraźnie się pogorszyła po wyborach w USA. W listopadzie 2016 r. stopy procentowe w Europie wyraźnie skoczyły. Przykładowo rentowność francuskich obligacji 10-letnich we wrześniu wyniosła 0,2%, tak jak Austriackich. W maju średnia rentowność tych papierów wynosiła już odpowiednio 0,8% i 0,7%.

Nie najgorzej wypadają ostatnio również obligacji brytyjskie w tle tzw. brexitu. Choć rentowność dziesięcioletnich obligacji Zjednoczonego Królestwa w maju wyniosła średnio 1%, to uwagi wymaga systematyczny spadek kosztów zadłużenia tej gospodarki. Jeszcze rok temu – w maju 2016, rentowność tych papierów wyniosła 1,4%, a dwa lata temu – w maju 2015 średnio 1,9%.

Najgorszą perspektywę rysują Włochy. Wzrost rentowności papierów z Rzymu w ostatnich dwunastu miesiącach był największy w UE i wyniósł 0,7 pkt. proc. osiągając w maju średni poziom 2,2%. Wskakuje to na spadającą wiarygodność tego kraju w efekcie relatywnie wysokiego zadłużenia.

Najniższy spadek, aż o 1,8 pkt. proc. w perspektywie roku zanotowała rentowność obligacji grecki. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych tego kraju wyniosła w maju średnio 5,9%, podczas gdy w tym samym miesiącu roku poprzedniego było to 7,6% a dwa lata temu 11%.

Spośród krajów strefy euro, relatywnie wysoko oprocentowane są również obligacje, borykających się z wysokim zadłużeniem publicznym Cypru i Portugalii. Chociaż w tym pierwszym przypadku widać znaczącą poprawę. Rentowność 10-letnich papierów rządowych Cypru spadła w przeciągu roku aż o 0,9%.

Do drugiej kategorii w Europie należą obligacje krajów spoza strefy euro. Średniomiesięczna rentowność skarbowych dziesięciolatek w maju waha się bowiem w tej grupie od 3,0 do 3,8%. Po środku tej grupy jest Polska z rentownością 3,4%. Wyjątkiem są wspomniane już Czechy i Bułgaria, która konsekwentnie realizuje swoją drogę w kierunku eurolandu. Proeuropejska polityka Rządu w Sofii pozwoliła zredukować koszty zadłużenia od maja 2016 o 0,6 pkt. proc.

Rysunek 1. Średnia rentowność 10-letnich obligacji skarbowych w maju 2017 w krajach UE

rentownosć obligacji krajów UE

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych EUROSTAT